czwartek, 8 sierpnia 2013

Bomba witaminowa

Dzisiaj serwuję bombę witaminową.
Uwielbiam koktajle zważywszy na ich przyjemną konsystencję, prostotę wykonania oraz świetny smak. Dodając jeszcze wartość odżywczą są ideałami w codziennej diecie.
Zawsze byłam osoba aktywną i mimo że biegam od 5 lat dopiero z początkiem tegorocznego sezonu rozpoczęłam "wybiegania" liczące średnio 13 km. Wracając spocona i szczęśliwie zmęczona, nic mocniej nie pomoże się zregenerować niż taki oto koktajl.
Jak wiemy można dodać do kubeczka wszystko co tylko myśl przyniesie, zmiksować i już! Chciałam Wam jednak przedstawić moja ulubioną opcję i zachęcić do wypróbowania, choć sądzę że każdy był już jej smakoszem :)


Składniki na 500 ml koktajlu:
  1. 2 banany
  2. duża garść malin
  3. pół szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
Wykonanie wstyd punktować :) Wszystko traktujemy blenderem i schładzamy w lodówce. Wypijamy jak tylko nadejdzie ochota. Jak temperatura daje mocniej w kość i nie da się już wytrzymać a została tylko resztka koktajlu, dodaję kilka kostek lodu dla ochłody.
Polecać nie trzeba.

Smacznego!

Szparagi, jajo w koszulce i sos holenderski

Witajcie,

Dawno mnie tutaj nie było.
Wiele zmian za mną jak i wiele przede mną.
Obrona pracy magisterskiej zakończona uzyskaniem tytułu: Magistra inżyniera Technologii Żywności i Żywienia Człowieka oraz przeprowadzka z Krakowa do Wrocławia to dwie najważniejsze zmiany.
Ile jeszcze przede mną w najbliższym czasie?- Strach myśleć!


Najlepszy sposób na "nie-myślenie" o nieprzyjemnych sprawach to.. gotowanie! 
Dzisiaj mam dla Was przepyszny obiad.
Szparagi są coraz modniejsze i częściej serwowane na obiad.
Osobiście cenię je za super smak i niską wartość kaloryczną. Wiele dostępnych źródeł wymienia setki prozdrowotnych właściwości szparagów, niestety bądźmy szczerzy- w trakcie obróbki termicznej większość z nich ucieka. Jeżeli jednak jakaś witamina K czy inne z grupy B dostana się do naszego organizmu- to tym lepiej!