niedziela, 7 kwietnia 2013

domowy kisiel :)

Witajcie,
dziś chcę Was zachęcić do własnoręcznego gotowania kisielu i zajadania się nim. Jest to świetny zamiennik innych mocno słodkich i kalorycznych deserów. Dostarcza również niezłą porcję witamin, oraz z racji ze sami go przygotowujemy - wiemy co jemy !
Bez zbędnych dodatków i barwników :)


Przygotowanie kusząco banalne :

  • szklanka owoców (ja dodaję pół słoiczka domowo zaprawionych jagód wraz z zalewą)
  • 2 szklanki wody
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Owoce wraz z połową używanej wody oraz cukrem gotujemy.  W osobnym pojemniku resztę wody rozrabiamy z mąką ziemniaczaną. Gdy owoce zaczną lekko bulgotać delikatnie wlewamy zaczyn z mąką do owoców - mocno mieszając. Gotujemy jeszcze około minutki nadal mieszając. Przelewamy do miseczek i się zajadamy :)
Obiecuje ze szybko zniknie z talerza !

Obowiązuje zasada = ile szklanek wody tyle łyżek mąki ziemniaczanej. Chyba, że mamy ochotę na rzadszą bądź gęstszą konsystencję.

Cukier również wedle preferencji. Pamiętajmy jednak, że same owoce zazwyczaj są słodkie, więc nie przesadzajmy z ilością cukru :)




Idealny na niedzielne popołudnie. 
Życzę smacznego ! :)



8 komentarzy:

  1. Super! Na pewno wypróbuję, bo kisiel bardzo lubię, a ilości E z tyłu opakowania nie znoszę. Świetna przekąska, gdy dopada głód :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis ;) Już sobie zapisuję. W ogóle fajnie, że wróciłaś do blogowania, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Babcia robiła taki kisiel, kiedy byłam małym bąkiem. A wszystkie te słodkie chwile to sztuczydła okropne, aż strach jeść.

    http://tysiacepomyslow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo narobiłaś mi smaka :)) idę szukać owoców w szafce :D

    Zapraszam do siebie, http://mira901.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. musze kiedys zrobic swoj kisielek;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł. Na pewno niedługo spróbuję, bo dawno nie jadła kisielu ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiedziałam,że to takie proste, lubię kisiel,ale ten ze sklepu jest mocno chemiczny, fajny przepis:)

    OdpowiedzUsuń