czwartek, 10 stycznia 2013

Dzisiejsze śniadanie: witaminy i energia :)

Witajcie !
Dzisiaj kolejne pyszne śniadanie, dzięki któremu nasz dzień zacznie się witaminowo i z energią. Od razu zaznaczam, że nie jest to śniadanie szybkie, dlatego zachęcam wypróbować go w weekend. Jest bardzo proste ale te 30 minut trzeba mu poświęcić. Czas liczę wraz z przygotowaniem :)

Przedstawiam Wam danie, które moja siostra - świeżo upieczona mama, wymyśliła sama na potrzeby odpowiedniego odżywiania w czasie karmienia piersią. Zmodyfikowałam go jedynie dodając mleko. Kobiety karmiące często muszą odstawić nabiał z racji na zagrożenie wystąpienia uczulenia u bobaska. Mleko daje potrawie (wedle mnie) lepszy smak jak i dodatkową wartość odżywczą.

Ryż gotowany na mleku z marchewką i jabłkiem !

Co będzie nam potrzebne :



Dodatkowo zaopatrzmy się w:
  • szklankę wody wrzącej
  • garnuszek
  • dodatki takie jak : gorzka czekolada, orzechy, miód, czy co tam jeszcze wymyślicie :)
Nie używamy cukru !
Przygotowanie:
  1. We wrzątku podgotowujemy ryż na półtwardo i odcedzamy z wody.
  2. W czasie gdy ryż się gotuje, obieramy i kroimy w kostkę marchewkę oraz jabłko.
  3. Do półtwardego ryżu (bez wody) wlewamy mleko i gotujemy chwilkę pod przykryciem (uważajmy by mleko nie wykipiało, bo nieraz mi się to zdarzyło )
  4. Dodajemy do ryżu marchewkę, gotujemy około 5 minut
  5. Dodajemy jabłko, mieszamy wszystko i gotujemy jeszcze 5 minut.
  6.  Wszystko zostawiamy na 5 minut pod przykryciem.
  7. Wykładamy na talerzyk, posypujemy czymś smacznym ale zdrowym. Ja użyłam gorzkiej czekolady. Siadamy wygodnie, oblizujemy usta i możemy zajadać.
Moją porcję jaką dla Was przygotowałam zjadłam całą i ledwo się ruszam. Jest na prawdę sycąca. Następnym razem zrobię jej ciut mniej :)

Życzę przyjemnego gotowania i smacznego !
Pozdrawiam !


7 komentarzy:

  1. Ciekawy przepis :) Muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne ;d uwielbiam jabłko i marchewkę razem !

    OdpowiedzUsuń
  3. Spróbuję jutro, ale już się boję, co mi wyjdzie ;p
    A tak w ogóle dzisiaj na śniadanie jadłam omlet wg Twojego przepisu, niestety nie wyszedł tak ładnie, jak Twój. Masz może jakąś radę, żeby przy przewracaniu na drugą stronę (bo bez tego się chyba nie obejdzie?) omlet pozostał w całości a nie w częściach ? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli Ci sie rozwala możesz dodać jeszcze jedno jajko, powinno pomóc. Jutro specjalnie zrobię z dwóch i mimo że mi się nie rozwalał, sprawdzę czy jest łatwiejszy w obracaniu i bardziej zwarty. Dam znać :)

      Usuń
  4. Bardzo fajny pomysł! Chociaż ja z mleka zrezygnuję :) Ale można też jakąś bardziej warzywną wersję zrobić! Ja czasem na obiad robię ryż smażony z warzywami i kiełkami, polany olejem sezamowym i też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda przepysznie, moje sniadanie to jajecznica z pomidorami bez dodatku soli, muszę chyba przestawic się na coś innego bo od póltora tygodnia strassznie mi się nudzi już to sniadanko ;))) gratuluję nominacji i zapraszam na mojego nowopowstałego bloga :)

    OdpowiedzUsuń