środa, 9 stycznia 2013

Pyszne śniadanie !

Witajcie :)

Obiecałam wczoraj, podrzucić Wam jakiś pomysł na szybkie i zdrowe śniadanie. Prawdopodobnie większość z Was widząc przepis na omlet od razu stwierdza: "nieeee, za dużo roboty". Będę rękami i nogami trzymała się zdania, że omlet jest szybkim i łatwym śniadaniem.

Sądzicie pewnie, że zalanie mlekiem płatków śniadaniowych w miseczce jest o wiele prostsze. Nie zgodzę się z tym ! Mleko trzeba zagotować, by być pewnym, że jest w maksymalnym stopniu odpowiednie jakościowo. Wiadomo, jak nie zacznie się podnosić to znaczy ze coś jest nie tak. Nigdy nie pijmy na czczo zimnego mleka ! Bakterie w nim zawarte mogą wywołać niemałe rewolucje trawienne.

Często słyszałam, że dobrze jest pić zimne mleko, ponieważ nasze ciało musi spalić energię by ogrzać mleko do temperatury ciała. Chyba można się z tym zgodzić, ale priorytetem dla mnie jest jednak zdrowie czyli czystość tego mleka :) Tak więc musimy je zagrzać. Takim oto sposobem dochodzimy do wniosku, że przygotowanie mojego omleta nie zajmuje dużo więcej czasu, co zagotowanie mleka i zalanie nim płatków!

Zapraszam do kuchni :)
Dziś wykonałam wersję dość obfitą, z racji że dwie godziny porannego fitnessu wyssały ze mnie wszelka energię :) Jest oczywiście wersja totalnie podstawowa, którą również zaraz podpowiem.

Zobaczmy co będzie nam potrzebne :


Poza produktami widocznymi na zdjęciu, potrzebna jest:
  • dobra patelnia (ważne by omlet nie przywierał) oraz 
  • olej (polecam rzepakowy, tym razem z racji na krotki czas pieczenia można wykorzystać masło lub margarynę)
Wszystkie produkty mieszamy ze sobą. Konsystencja jest papkowata. Niewielką ilość tłuszczu rozpuszczamy na patelni. W celu użycia jak najmniejszej ilości tłuszczu, tak by danie nam nie przywarło, polecam użyć pędzelek kuchenny do wysmarowania tłuszczem całej powierzchni patelni.

Pięknie omlet się smaży, obracamy stronę i wykładamy na talerz.
Jajko jest produktem, który ekspresowo się ścina, reszta produktów nie jest w stanie surowym, tak więc wystarczy na prawdę kilka minut na patelni, by omlet był gotowy.

Wersja podstawowa : Jajo, płatki owsiane - z tych dwóch produktów już wyjdzie pyszny omlet i jaki zdrowy. Polecam mimo wszystko dodać jogurt, dzięki któremu danie jest mocniej "nawodnione". Omlet można modyfikować w zależności od tego co akurat mamy w szafkach oraz jakim czasem gospodarujemy. Super smakuje z orzechami, można zetrzeć na tarce jabłko, wkroić banana, dodać rodzynki.
Nie polecam miodu dawać do środka, temperatura zabije nam te cenne składniki które posiada, miód zostawmy do polania :)


Smacznego !


5 komentarzy:

  1. jutro sobie przyrządzę takie śniadanie : D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chyba też się skuszę, chociaż... nigdy nie jadłam omletu:D

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda baardzo smakowicie, już wiem, co zjem jutro na śniadanie ;) obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pychotka :) Ja kocham różniego rodzaju omlety: na słodko i na ostro :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń